Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
sztafażu - nie uwodzi tajemnicą, nie kusi niedopowiedzeniem, nie skrywa zagadki. Subtelności w kąt. Wali się obuchem między oczy, bez zbędnych ceregieli. Właściwie w pamięci pozostają jedynie zgliszcza i sterty pogruchotanej materii (no i jeszcze ciało - ciało herosicy). Jasne, realizacja perfekcyjna, że mucha nie siada. Ale ani nas to grzeje, ani ziębi. Odległość między Niezniszczalną a nami wieje chłodem kosmicznych przestrzeni. I nie w głowie nam martwić się o nią. Niechybnie sobie poradzi. Nuda. Po pięciu minutach wiadomo wszystko o finale. Co, z pewnością, nie onieśmieli krzepkiej Lary, aby w kolejnym wypadzie zmusić do uległości połączone siły Chin i Vanuatu. (tp)
reż
sztafażu - nie uwodzi tajemnicą, nie kusi niedopowiedzeniem, nie skrywa zagadki. Subtelności w kąt. Wali się obuchem między oczy, bez zbędnych ceregieli. Właściwie w pamięci pozostają jedynie zgliszcza i sterty pogruchotanej materii (no i jeszcze ciało - ciało &lt;orig&gt;herosicy&lt;/&gt;). Jasne, realizacja perfekcyjna, że mucha nie siada. Ale ani nas to grzeje, ani ziębi. Odległość między Niezniszczalną a nami wieje chłodem kosmicznych przestrzeni. I nie w głowie nam martwić się o nią. Niechybnie sobie poradzi. Nuda. Po pięciu minutach wiadomo wszystko o finale. Co, z pewnością, nie onieśmieli krzepkiej Lary, aby w kolejnym wypadzie zmusić do uległości połączone siły Chin i &lt;name type="place"&gt;Vanuatu&lt;/&gt;. &lt;au&gt;(tp)&lt;/&gt;<br>reż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego