złość do Agnieszki, a w ogóle czuję się bezradna, bo rzucam pomysł i też nic!<br><br>Zyta:<br><br>Mnie jest wygodnie. Krzysztof, ale czy wobec niezadowolenia grupy można cię prosić, abyś zmienił charakter zajęć?<br><br>Blanka:<br><br>Czułam obojętność, a nawet życzliwość, teraz jestem zła, denerwuję się, że siedzisz i nic nie robisz. Jestem zła!<br><br>Alicja do Krzysztofa:<br><br>- Ty sam wybrałeś tę rolę, trener nie musi się tak zachowywać!<br><br>Krzysztof nie podejmuje tematu.<br><br>Grażyna, Barbara i Witek zachęcają:<br><br>- Zróbmy coś, to może trenerzy zwrócą na nas uwagę.<br><br>Alicja podejmuje ostatnią próbę włączenia Krzysztofa:<br><br>Nie jesteśmy w superopozycji - chcemy, żebyś się włączył! Dojdzie do tego, że