Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 13/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Pracuje z rodzinami alkoholików. Jest konkretna, lubi stawiać jasno sprawy. Moja żona to bardzo prawa osoba. Nie znosi fałszu, hipokryzji. Pogodna, stanowcza w wyrażaniu poglądów. Wiele osób ze świata polityki już zdążyło się o tym przekonać na własnej skórze.

* - Gwizdała jak żona prezydenta Havla?

- Nie. Ale jeżeli uważa kogoś za złoczyńcę, to nie poda mu ręki. Na oficjalnych spotkaniach nieraz wprowadzało to wiele osób w osłupienie. Mariola w ogóle nie lubi takich zjazdów. Nie dowartościowuje się na salonach.

* - Komu odmówiła podania ręki?

- Mężczyznom z różnych opcji politycznych. Więcej nie powiem.

* - Pan by tak potrafił?

- Nie. W moim wypadku byłoby to odebrane
Pracuje z rodzinami alkoholików. Jest konkretna, lubi stawiać jasno sprawy. Moja żona to bardzo prawa osoba. Nie znosi fałszu, hipokryzji. Pogodna, stanowcza w wyrażaniu poglądów. Wiele osób ze świata polityki już zdążyło się o tym przekonać na własnej skórze. <br><br>* - Gwizdała jak żona prezydenta Havla?<br><br>- Nie. Ale jeżeli uważa kogoś za złoczyńcę, to nie poda mu ręki. Na oficjalnych spotkaniach nieraz wprowadzało to wiele osób w osłupienie. Mariola w ogóle nie lubi takich zjazdów. Nie dowartościowuje się na salonach. <br><br>* - Komu odmówiła podania ręki?<br><br>- Mężczyznom z różnych opcji politycznych. Więcej nie powiem. <br><br>* - Pan by tak potrafił?<br><br>- Nie. W moim wypadku byłoby to odebrane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego