Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
i nic nie wróżyło nieszczęścia.
W Wigilię ojciec przyniósł kupę nowin.
Po pierwsze przyniósł dwanaście złotych "gwiazdkowego", które Pandera wszystkim wypłacił zgodnie z tradycją fabryki.

Po drugie stary Gąbiński zbierał na obronę syna. Syn już wyzdrowiał, będzie sądzony, więc stary prosił ludzi, żeby dali na adwokata.
- Czy ojciec dał?
- Dałem złotówkę. Ale najwięcej dawali "czerwoni". Mówili, że chociaż Gąbiński do partii nie należał, ale walczył z kapitałem na swoją rękę, więc trzeba mu pomóc.
Wreszcie wiadomość najważniejsza: Korbal wraz z "gwiazdkowym" dostał wymówienie. Wymówiono wszystkim sortownikom, którzy za Korbalem poszli od kobyłek na wózkarzy. Dwa miesiące tylko potrzymał ich Pandera na
i nic nie wróżyło nieszczęścia.<br>W Wigilię ojciec przyniósł kupę nowin.<br>Po pierwsze przyniósł dwanaście złotych "gwiazdkowego", które Pandera wszystkim wypłacił zgodnie z tradycją fabryki.<br>&lt;page nr=131&gt; <br>Po drugie stary Gąbiński zbierał na obronę syna. Syn już wyzdrowiał, będzie sądzony, więc stary prosił ludzi, żeby dali na adwokata.<br>- Czy ojciec dał?<br>- Dałem złotówkę. Ale najwięcej dawali "czerwoni". Mówili, że chociaż Gąbiński do partii nie należał, ale walczył z kapitałem na swoją rękę, więc trzeba mu pomóc.<br>Wreszcie wiadomość najważniejsza: Korbal wraz z "gwiazdkowym" dostał wymówienie. Wymówiono wszystkim sortownikom, którzy za Korbalem poszli od kobyłek na wózkarzy. Dwa miesiące tylko potrzymał ich Pandera na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego