Ho, ho, to dopiero piękna podróż. Jak to - już jutro? Niech król zatrzyma się parę dni u nas. Odpocznie. No, chodźcie, panowie, do nas na śniadanie.<br>Maciuś chętnie się zgodził, ale lotnik w żaden sposób nie chciał iść.<br>- Już ja wolę tu swoim jednym okiem popilnować, żeby mi czego nie zmajstrowali.<br> <page nr=131> - Już ja będę pilnował - mówi ten przebrany za tragarza żołnierz.<br>Ale beznogi lotnik uparł się. Nie i nie. Dopóki aeroplanu nie zdejmą z wagonu i nie zestawią razem, on się na krok nie ruszy.<br>Ano, co robić, kiedy taki uparty. Wyjmują Murzyni osobno skrzydła, osobno pakę z motorem, osobno <orig>śmigę