do szlemika- tym razem nie wychodzącego. Na ich usprawiedliwienie trzeba powiedzieć, ze w zasadzie dysponowali oni bilansowym pokryciem na ten kontrakt, choć ich karta nie specjalnie się uzupełniała. <br>Rozd. nr 15, rozd. S, po partii NS<br><gap><br>Po krótkiej licytacji, której nie pamiętam, EW osiągnęli kontrakt 6 , co mnie szczególnie nie zmartwiło. Po wiście treflowym wzięliśmy 3 lewy i zapisaliśmy sobie 100, co było dla nas warte 7p. na 10, choć w skali kraju już tylko 58.68%. W zasadzie trudno się dziwić. Paradoksalnie lepiej dla nas byłoby, gdyby kiery dzieliły się "normalnie", zaś jeden z króli był dobrze położony. Wówczas szlemiki