z kredytów (np. Europejskiego Banku Inwestycyjnego), budżetów lokalnych i z kojarzenia środków publicznych z prywatnymi. Ta ostatnia forma, popierana przez polskich ekonomistów, byłaby wykorzystywana przy wielkich projektach: budowie autostrad czy dużych systemów informatycznych, np. Centralnego Systemu Informacji Celnej, który pozwoliłby ograniczyć przemyt. Choć przygotowanie się do wykorzystywania funduszy jest bardziej żmudne niż do wykorzystywania dopłat bezpośrednich dla rolnictwa, to przynoszą one lepsze efekty. Tylko w ciągu ostatnich 10 lat najbiedniejsze regiony UE (w Hiszpanii, Portugalii, Irlandii czy Grecji) zredukowały różniącą je od bogatszych dysproporcję o jedną trzecią, a te najbardziej zacofane o ok. jedną szóstą. Najbardziej efektywnie wykorzystała pieniądze Hiszpania. Teraz