Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wroga był na dobre "zaklejony w ciemnym pomieszczeniu". Nie mógł widzieć światła i nie mógł uciec, bo męczyłby wtedy swoich pogromców.
Znacznie więcej czasu zajmowało pomniejszenie całej osoby. Oddzielano od ciała cały szkielet i wszystko przebiegało jak w przypadku pomniejszania głów. Usztywnienie ciała gorącym piaskiem i kamykami było procesem bardzo żmudnym i długotrwałym.
Po jakimś czasie zrodziła się wątpliwość czy "Mulat" i "Hiszpański Oficer" zostali naprawdę spreparowani przez Indian. Przed kilkoma laty zapytano 75-letniego Jare Gustavo Struve'a, syna doktora Struve'a, w jaki sposób ojciec zdobył swoje eksponaty od Indian Shuar. - Ależ skąd - odpowiedział zdziwiony syn - mój ojciec sam je zrobił
wroga był na dobre &lt;q&gt;"zaklejony w ciemnym pomieszczeniu"&lt;/&gt;. Nie mógł widzieć światła i nie mógł uciec, bo męczyłby wtedy swoich pogromców.<br>Znacznie więcej czasu zajmowało pomniejszenie całej osoby. Oddzielano od ciała cały szkielet i wszystko przebiegało jak w przypadku pomniejszania głów. Usztywnienie ciała gorącym piaskiem i kamykami było procesem bardzo żmudnym i długotrwałym.<br>Po jakimś czasie zrodziła się wątpliwość czy "Mulat" i "Hiszpański Oficer" zostali naprawdę spreparowani przez Indian. Przed kilkoma laty zapytano 75-letniego Jare Gustavo Struve'a, syna doktora Struve'a, w jaki sposób ojciec zdobył swoje eksponaty od Indian Shuar. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Ależ skąd&lt;/&gt;&lt;/&gt; - odpowiedział zdziwiony syn &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- mój ojciec sam je zrobił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego