Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Radio RMF FM
Rok: 2001
giną...
-Myślę, że nie o to chodzi, no, bo po co mu norki?
No, ale to co ma zrobić facet, żeby mieć kino domowe?
No, na pewno nie to samo, co kino domowe, żeby mieć auta, no bo przecież kino nie może napisać do Mikołaja, prawda?
No, nie, nie wiem, znaczy może facet pisać do Mikołaja czyli do mnie a ty napisałeś a ja odebrałem znaczy kino jest twoje, jestem genialny, ho, ho.
Mikołaju to pieniądze, trzy tysiące sto dwadzieścia dwa złote i trzynaście groszy to za dużo a dziewięćset dziewięćdziesiąt pięć złotych i dwanaście groszy to za mało.
A niech
giną&lt;/&gt;...<br>-&lt;who1&gt;Myślę, że nie o to chodzi, no, bo po co mu norki?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No, ale to co ma zrobić facet, żeby mieć kino domowe?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, na pewno nie to samo, co kino domowe, żeby mieć auta, no bo przecież kino nie może napisać do Mikołaja, prawda?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No, nie, nie wiem, znaczy może facet pisać do Mikołaja czyli do mnie a ty napisałeś a ja odebrałem znaczy kino jest twoje, jestem genialny, ho, ho&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mikołaju &lt;gap&gt; to pieniądze, trzy tysiące sto dwadzieścia dwa złote i trzynaście groszy to za dużo a dziewięćset dziewięćdziesiąt pięć złotych i dwanaście groszy to za mało.&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;A niech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego