Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
nią. Pożeram.
- Więc dlaczego to wszystko robi?
- Nie wiem. Sama się zastanawiam. Namówił mnie na operację i pewnie uważa, że jest odpowiedzialny za to... że... żyję.
Miłość przeogromna chwyciła mnie za gardło i... pająk wypuszcza muchę:
- Niechby już sobie ciebie kochał, byleby tylko był szczęśliwy!
Ale dla niej nic nie znaczy moja ofiara. Znów jest obojętna, martwa:
- Dobrze, przywieź tu ten fortepian.

Króluje już Pleyel cioci Toli na środku pokoju, Ewa patrzy na niego z przerażeniem, a ja umieram z ciekawości, jaką minę zrobi Jędrek, gdy go zobaczy. Słyszę szczęk klucza w zamku. To on. Otwiera drzwi...
- Hej!
Stanął jak wryty
nią. Pożeram.<br>- Więc dlaczego to wszystko robi? <br>- Nie wiem. Sama się zastanawiam. Namówił mnie na operację i pewnie uważa, że jest odpowiedzialny za to... że... żyję. <br> Miłość przeogromna chwyciła mnie za gardło i... pająk wypuszcza muchę: <br>- Niechby już sobie ciebie kochał, byleby tylko był szczęśliwy! <br>Ale dla niej nic nie znaczy moja ofiara. Znów jest obojętna, martwa: <br>- Dobrze, przywieź tu ten fortepian. <br><br> Króluje już Pleyel cioci Toli na środku pokoju, Ewa patrzy na niego z przerażeniem, a ja umieram z ciekawości, jaką minę zrobi Jędrek, gdy go zobaczy. Słyszę szczęk klucza w zamku. To on. Otwiera drzwi... <br>- Hej! <br>Stanął jak wryty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego