Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 15.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
niektórych akcjach brali udział antyterroryści.

Wstrząśnięty zbrodnią

Po południu w wydziale zabójstw przesłuchiwano też Michała Listkiewicza, który pośpiesznie przyjechał do kraju z Cypru. Prezes PZPN był wstrząśnięty zbrodnią. Pod wieczór wraz z policjantami pojechał do mieszkania matki, aby ocenić, co dokładnie mogło zostać ukradzione z lokalu.

Artystyczna dusza

Sąsiedzi i znajomi Olgi Listkiewicz są w szoku. Nie mogą uwierzyć, że w ich bloku dokonano tak strasznej zbrodni. - Ona była taka żywa i energiczna. Taka otwarta. Nie mogła usiedzieć w miejscu. Codziennie wychodziła zjeść obiadek w mieście. Zawsze z nieodłącznym papierosem - opowiada sąsiadka, która często pomagała Oldze Listkiewicz. - Dlaczego ją zabili? Taka
niektórych akcjach brali udział &lt;orig&gt;antyterroryści&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;Wstrząśnięty zbrodnią&lt;/&gt;<br><br>Po południu w wydziale zabójstw przesłuchiwano też Michała Listkiewicza, który pośpiesznie przyjechał do kraju z Cypru. Prezes PZPN był wstrząśnięty zbrodnią. Pod wieczór wraz z policjantami pojechał do mieszkania matki, aby ocenić, co dokładnie mogło zostać ukradzione z lokalu.<br><br>&lt;tit&gt;Artystyczna dusza&lt;/&gt;<br><br>Sąsiedzi i znajomi Olgi Listkiewicz są w szoku. Nie mogą uwierzyć, że w ich bloku dokonano tak strasznej zbrodni. - Ona była taka żywa i energiczna. Taka otwarta. Nie mogła usiedzieć w miejscu. Codziennie wychodziła zjeść obiadek w mieście. Zawsze z nieodłącznym papierosem - opowiada sąsiadka, która często pomagała Oldze Listkiewicz. - Dlaczego ją zabili? Taka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego