Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Rozmowy niekontrolowane Radio TOK FM
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowy niekontrolowane Radio TOK FM
Rok powstania: 2000
proszę pana.
Panie Jacku, ja uważam, że ten przepis został wprowadzony pochopnie, to jest nadgorliwość, i spowoduje tylko olbrzymi bałagan, bo część ulic będzie oznakowanych znakami ograniczenia do pięćdziesięciu, część nie, i co wtedy będzie się działo, na jednym odcinku drogi będzie pan miał jeden znak skrzyżowania, który zdejmie ten znak i policjanta, który panu przywali mandat...
Oczywiście, że tak i powie panu, żeby pan w ogóle takimi argumentami nie wyjeżdżał, bo on pierwsze słyszy o tym co pan powiedział, że skrzyżowanie kasuje, no, proszę pana, umówmy się, kto czyta kodeks drogowy w ten sposób, panie Andrzeju, jak panu nie wstyd
Panie Jacku, ja uważam, że ten przepis został wprowadzony pochopnie, to jest nadgorliwość, i spowoduje tylko olbrzymi bałagan, bo część ulic będzie oznakowanych znakami ograniczenia do pięćdziesięciu, część nie, i co wtedy będzie się działo, na jednym odcinku drogi będzie pan miał jeden znak skrzyżowania, który zdejmie ten znak i policjanta, który panu przywali mandat...
Oczywiście, że tak i powie panu, żeby pan w ogóle takimi argumentami nie wyjeżdżał, bo on pierwsze słyszy o tym co pan powiedział, że skrzyżowanie kasuje, no, proszę pana, umówmy się, kto czyta kodeks drogowy w ten sposób, panie Andrzeju, jak panu nie wstyd
proszę pana.</><br><who3>Panie Jacku, ja uważam, że ten przepis został wprowadzony pochopnie, to jest nadgorliwość, i spowoduje tylko olbrzymi bałagan, bo część ulic będzie oznakowanych znakami ograniczenia do pięćdziesięciu, część nie, i co wtedy będzie się działo, na jednym odcinku drogi będzie pan miał jeden znak skrzyżowania, który zdejmie ten znak i policjanta, który panu przywali mandat</>...<br><who1>Oczywiście, że tak i powie panu, żeby pan w ogóle takimi argumentami nie wyjeżdżał, bo on pierwsze słyszy o tym co pan powiedział, że skrzyżowanie kasuje, no, proszę pana, umówmy się, kto czyta kodeks drogowy w ten sposób, panie Andrzeju, jak panu nie wstyd
