Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
to tylko część prawdy! Bo nie wołgi, tylko rowery! I nie rozdają, tylko kradną! Byli wtedy w Leningradzie gośćmi Żeni Korina - młodego rosyjskiego adepta reżyserii... Mieli zatem uczestniczyć w tym szczególnym sylwestrze. Miało być jak u Dostojewskiego, mieli mieszkać w ustronnym, czarownym miejscu. Pojechali do tego miejsca i kiedy już znikły wszystkie światła, pojawił się ponury wielopiętrowy dom mieszkalny... jak ze złego snu... a kiedy weszli w ten dom, to cofnęło ich coś tak agresywnego, że nawet nie wiedzieli z początku, co to jest. A był to smród... bo pojemniki ze śmieciami stały na korytarzu... Potem pojechali windą na szóste piętro
to tylko część prawdy! Bo nie wołgi, tylko rowery! I nie rozdają, tylko kradną! Byli wtedy w Leningradzie gośćmi Żeni Korina - młodego rosyjskiego adepta reżyserii... Mieli zatem uczestniczyć w tym szczególnym sylwestrze. Miało być jak u Dostojewskiego, mieli mieszkać w ustronnym, czarownym miejscu. Pojechali do tego miejsca i kiedy już znikły wszystkie światła, pojawił się ponury wielopiętrowy dom mieszkalny... jak ze złego snu... a kiedy weszli w ten dom, to cofnęło ich coś tak agresywnego, że nawet nie wiedzieli z początku, co to jest. A był to smród... bo pojemniki ze śmieciami stały na korytarzu... Potem pojechali windą na szóste piętro
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego