Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
ogóle?!
- W Szwajcarii - powiedziała Alicja. - W Wiedniu. W Paryżu, we Florencji, w Monte Carlo, w Amsterdamie, w Sztokholmie. W Norwegii na północy. W Warszawie.
Przyjrzałam jej się z niesmakiem.
- Dużo jeździsz i nie budzisz podejrzeń... Alicja, przyznaj się, może to jednak ty?
- Sama się nad tym zastanawiam. Największym idiotyzmem było zniszczyć sobie samochód. Dobrze jeszcze, że domu nie wysadziłam w powietrze...
Rozważania uporczywie nie dawały żadnych rezultatów. Kapusta śmierdziała jak szatan. Byłyśmy w największym ferworze, kiedy znów zabrakło nam papierosów. Przeszukałyśmy wszystko, żeby uzbierać następne cztery korony we właściwej formie; tym razem poświęcić się postanowiła Alicja.
- A swoją drogą, intrygujesz mnie - powiedziała
ogóle?!<br>- W Szwajcarii - powiedziała Alicja. - W Wiedniu. W Paryżu, we Florencji, w Monte Carlo, w Amsterdamie, w Sztokholmie. W Norwegii na północy. W Warszawie.<br>Przyjrzałam jej się z niesmakiem.<br>- Dużo jeździsz i nie budzisz podejrzeń... Alicja, przyznaj się, może to jednak ty?<br>- Sama się nad tym zastanawiam. Największym idiotyzmem było zniszczyć sobie samochód. Dobrze jeszcze, że domu nie wysadziłam w powietrze...<br>Rozważania uporczywie nie dawały żadnych rezultatów. Kapusta śmierdziała jak szatan. Byłyśmy w największym ferworze, kiedy znów zabrakło nam papierosów. Przeszukałyśmy wszystko, żeby uzbierać następne cztery korony we właściwej formie; tym razem poświęcić się postanowiła Alicja.<br>- A swoją drogą, intrygujesz mnie - powiedziała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego