po onej roztropnej biesiedzie, a on sobie dobrze tuszy, iż "nam, da li Bóg, prędko post zbieży, bo na krótki dzień wyszedł". Potym z Wielkiej Nocy liczy cizjojanus, daleko li do świętego Jana, tusząc sobie dobrze, iż "to nam, da li Bóg, prędko zbieży, bo tam też już potym rychło żniwa i owoce nastaną". Potym liczy do świętego Marcina, też także sobie tuszy, iż "też to, da li Bóg, prędko zbieży, bo już tam nam czyńsze przypadną". Więc potym zasię, kto ma długi wyciągać, liczy, daleko li do Gód, a też sobie winszuje, iż "to, da li Bóg, nam prędko zbieży