Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
ptaki kuny nie ma w stodole nikogo.
Zawstydzony, cofałem rękę z siana i otwierałem oczy.
Ale sołtysównę nadal widziałem w sobie, w chruście, gdzie w dzieciństwie łapałem we włosiane sidła ptaki, w rzece, do której skakałem goluteńki z wysokiego, wyjedzonego przez powodzie brzegu, w łące, na której leżałem obok parutygodniowego źrebięcia ssącego mój serdeczny palec.
Z tym większą przyjemnością spoglądałem na nią za dnia.
Gdy szła koło naszego domu do sklepiku z koszykiem jajek lub przez błonie z sierpem na ramieniu do żniwnego pola.
I nie wiem, czy ta przyjemność brała się stąd, że widywałem ją również we śnie, czy też
ptaki kuny nie ma w stodole nikogo.<br> Zawstydzony, cofałem rękę z siana i otwierałem oczy.<br> Ale sołtysównę nadal widziałem w sobie, w chruście, gdzie w dzieciństwie łapałem we włosiane sidła ptaki, w rzece, do której skakałem goluteńki z wysokiego, wyjedzonego przez powodzie brzegu, w łące, na której leżałem obok parutygodniowego źrebięcia ssącego mój serdeczny palec.<br> Z tym większą przyjemnością spoglądałem na nią za dnia.<br> Gdy szła koło naszego domu do sklepiku z koszykiem jajek lub przez błonie z sierpem na ramieniu do żniwnego pola.<br> I nie wiem, czy ta przyjemność brała się stąd, że widywałem ją również we śnie, czy też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego