Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
i pijaństwa, papierosy w kiblu, klasówki, wyskoki na przerwie do sklepu. Za wielkimi szybami okien naszej klasy nieodmiennie trwała jesień, drzewa paliły się złotymi i czerwonymi płomieniami. Za szybami naszych wielkich okien przepływały w jesienne przedpołudnia rude kobiety w futrach, którym machaliśmy gwałtownie, do których wysuwaliśmy wężowe języki, do których zrywaliśmy się z ławek zrzucając książki i zeszyty, wiedząc, że tych kobiet nigdy nie będziemy mieli, więc czuliśmy się zupełnie wyzwoleni, nawet wtedy, gdy odwracały do nas głowy, uśmiechały się z dużą dozą wyrozumiałości a może nawet pewnej dumy, nie wiem jak to nazwać po latach, i podnosiły rękę w geście pozdrowienia
i pijaństwa, papierosy w kiblu, klasówki, wyskoki na przerwie do sklepu. Za wielkimi szybami okien naszej klasy nieodmiennie trwała jesień, drzewa paliły się złotymi i czerwonymi płomieniami. Za szybami naszych wielkich okien przepływały w jesienne przedpołudnia rude kobiety w futrach, którym machaliśmy gwałtownie, do których wysuwaliśmy wężowe języki, do których zrywaliśmy się z ławek zrzucając książki i zeszyty, wiedząc, że tych kobiet nigdy nie będziemy mieli, więc czuliśmy się zupełnie wyzwoleni, nawet wtedy, gdy odwracały do nas głowy, uśmiechały się z dużą dozą wyrozumiałości a może nawet pewnej dumy, nie wiem jak to nazwać po latach, i podnosiły rękę w geście pozdrowienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego