Że wykonywał prace niektóre:<br>Na noc opuszczał flagę na maszcie,<br>A gdy mówiono: "Kawę zaparzcie",<br>Naciskał guzik i już niebawem<br>Załoga mogła pić czarną kawę.<br><br>Tutaj nadmienić sobie pozwolę,<br>Że wewnątrz statku, na samym dole,<br>Mieścił się pocisk, co od tej strony<br>Miał być w głębiny wód wystrzelony.<br>Pocisk ten zwał się atomosonda.<br>Zaraz wam powiem, jak on wyglądał.<br>Mierzył sześć metrów. Górna połowa,<br>Czyli rakieta pięciostopniowa,<br>Nieść miała pocisk w morską głębinę<br>Z szybkością trzystu mil na godzinę.<br>W dolnej połowie atomosondy<br>Była kabina, a w niej przyrządy<br>I urządzenia elektronowe,<br>Aparatury kompletnie nowe:<br>Więc mechaniczny wzrok, a co więcej<br>Trzy