Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
To nie było trudne do przewidzenia. Przez kilka lat prac nad projektem ustawy PSL-owskie lobby "poprawiało" go tak, by w niekorzystnych dla swojego elektoratu punktach sprowadzić akt prawny do zbioru pobożnych życzeń. Co więcej, choć ustawa obowiązuje od września ub.r., nie wydano do niej żadnych przepisów wykonawczych. Problemy "zwierzątek" większość polskich polityków ma zwyczaj traktować z pobłażaniem. Cała nadzieja w presji, jaką będzie konieczność dostosowania polskich przepisów do norm obowiązujących w Europie. Dociągną nas tam tylko zdrowe konie!

Joanna Podgórska
To nie było trudne do przewidzenia. Przez kilka lat prac nad projektem ustawy PSL-owskie lobby "poprawiało" go tak, by w niekorzystnych dla swojego elektoratu punktach sprowadzić akt prawny do zbioru pobożnych życzeń. Co więcej, choć ustawa obowiązuje od września ub.r., nie wydano do niej żadnych przepisów wykonawczych. Problemy "zwierzątek" większość polskich polityków ma zwyczaj traktować z pobłażaniem. Cała nadzieja w presji, jaką będzie konieczność dostosowania polskich przepisów do norm obowiązujących w Europie. Dociągną nas tam tylko zdrowe konie!<br><br> &lt;au&gt;Joanna Podgórska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego