i niskie namiętności, nie okiełzana niczym pochopność w mowie i uczynku, gdzie surowiczość obyczajów najszkaradniejsze płodzi zło i obrazy boskiej bez liku!... O, mamże tu znów przypominać wszelakie grzechy wasze: lenistwo a chciwość grosza, swarliwość codzienną, żądze samolubne, pijaństwo i życie rozwiązłe - - a nade wszystko krnąbrność i nieposłuszeństwo okazywane względem zwierzchności waszej, niedbalstwo w obowiązkach panom waszym powinnych, zgoła oporność w pełnieniu powinności stanowi waszemu przyrodzonych, przez Boga, samego ustanowionych odwiecznie?!... Ach, mamże tu przypominać, że i tacy są między wami, co burzliwością umysłów przejęci sieją szatański posiew niepokoju i zamętu, jątrzą i judzą, i podżegnywują innych przeciwko onym powinnościom i