mająca na celu zamianę wyboistego, niewygodnego traktu w gładką, mającą wwieźć nas w XXI aleję.<br>A tak po ludzku to po prostu chłopcy grzebią się asfaltując śmiesznie krótki odcinek Ochlańskiego Bruku. Robota się ślimaczy a jakże. Im dłużej będą się babrać, tym mniejsze będzie prawdopodobieństwo ukończenia robót. Obrotne &lt;orig&gt;Ochlapusy&lt;/&gt; już zwietrzyły swoją szansę. Uznając, że leżące bezpańsko od paru dni krawężniki i palety kostki chodnikowej po prostu się marnują i już poczynili starania w celu ukrócenia tej karygodnej niegospodarności. Rozumiejąc i popierając te postawę, co pomniejsi robotnicy drogowi zaofiarowali swą pomoc przy dematerializacji pewnej liczby materiałów budowlanych. Miejsce docelowe takiego przelewu