Witek:<br><br>- Przyzwyczaję się.<br><br>Ogólnie podczas tej sesji zauważalne jest duże napięcie, chociażby w pozycjach, jakie przybierają uczestnicy: Grażyna wierci nogą, Bożena siedzi skulona jak małe dziecko, z palcem w buzi, Asia i Agatka chwilami "wycofane" z kręgu, także skulone.<br><br>&lt;tit&gt;Sesja V, czwartek rano, "Trenerzy nie tacy straszni"&lt;/&gt;<br><br>Przed sesją Blanka zwraca się do kierownika turnusu, skarżąc się na sposób pracy Krzysztofa. Nie ujawnia tego wobec grupy. Na sesji natomiast opowiada o swoim rozczarowaniu w relacji z Alicją. Początkowo było im ze sobą bardzo dobrze, ale ostatnio poczuła się odrzucona przez Alicję, której zarzuca egoizm i koncentrację na sobie. Dołączają się Barbara i