kogoś takiego? Silnego w mądry sposób?</> <br><who6>Edyta: Mój dziadek był taki. Był prostym człowiekiem, miał zakład szewski w niedużym miasteczku, ciężko pracował, utrzymywał całą rodzinę, ale zawsze znalazł czas, żeby porozmawiać, wysłuchać czy doradzić. Przychodziłam do niego po szkole i mówiłam mu o swoich kłopotach. A on słuchał i zawsze zwracał uwagę na coś, czego ja nie zauważałam. Jakiś szczegół, dzięki któremu sprawa przedstawiała się w zupełnie innym świetle.</> <br><who5>J.D.: Spróbuj spojrzeć na siebie oczami dziadka. Jak myślisz, na co zwróciłby uwagę, gdybyś dzisiaj mu opowiedziała o sobie? Co by ci poradził?</> <br><who6>Edyta: Powiedziałby, że ja też pędzę. Z klapkami na