Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
interesujących zdarzeń, ale ich moc określa z góry odmienne znaczenie tych trunków. Z winem wspólne jest tylko ich pochodzenie: wywodzą się z winnicy, z winogron. Opowiemy o nich pokrótce, gwoli ścisłości jedynie, na deser.
Ale nim zamkniemy naszą ucztę jego rozkoszami, przypomnijmy, jak potrafiły one wkomponować się w świętą winną zwyczajność. Oto dwa drobne epizody z wypraw włoskich Jarosława Iwaszkiewicza, wielkiego smakosza trunków, a zwłaszcza win, choć to on w pewnych okazjach zwykł był mawiać: "Iz samych lohkich francuzskich win ja predpaczitaju kan'iak" (właśnie po rosyjsku, co w jego ustach brzmiało i kpiarsko, i nostalgicznie).
Pod Rzymem:
"Nie, w Sacrofano niepotrzebna
interesujących zdarzeń, ale ich moc określa z góry odmienne znaczenie tych trunków. Z winem wspólne jest tylko ich pochodzenie: wywodzą się z winnicy, z winogron. Opowiemy o nich pokrótce, gwoli ścisłości jedynie, na deser.<br> Ale nim zamkniemy naszą ucztę jego rozkoszami, przypomnijmy, jak potrafiły one wkomponować się w świętą winną zwyczajność. Oto dwa drobne epizody z wypraw włoskich Jarosława Iwaszkiewicza, wielkiego smakosza trunków, a zwłaszcza win, choć to on w pewnych okazjach zwykł był mawiać: "Iz samych lohkich francuzskich win ja predpaczitaju kan'iak" (właśnie po rosyjsku, co w jego ustach brzmiało i kpiarsko, i nostalgicznie).<br> Pod Rzymem:<br>"Nie, w Sacrofano niepotrzebna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego