zacznę z ,,gośćmi zaproszonymi z opło-tków"... będzie... musi być początkiem nowego duszpasterstwa... początkiem zwykłej, prostej religii... i sądzę, że kardynał Putzinger...<br>BISKUP oddycha głośno; z irytacją ,,Zwykłej!" Moda na zwykłość. Podchodzą do kapłana z logiką demokraty... zapominając, że religia z natury swej jest niezwykłością... Bo służy za kładkę do życia wiecznego... Ty pewnie też chcesz... ,,upodmiotowić wiernych, obudzić ich do suwerennej osobowości"... jak mawiają dziś modni teologowie. (potrząsa głową) Gdyby ci się... gdyby wam się to udało... doszłoby do tragikomicznego ujednolicenia: wszyscy poczuliby się kapłanami.<br>KSIĄDZ HELENA uśmiech prymusa Ktoś to już przewidział... ,,Oznajmiłem imię Twoje ludziom, których mi dałeś ze