Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
cię ze stanów lękowych. To paradoksalne, ale wśród nas jedynym znającym się na leczeniu jest właśnie on, Regis.
- Powiedziałem, przestań - zdenerwował się trubadur. - Nie rozmawiasz z Yennefer, daruj sobie i nam pokrętną elokwencję. Odpowiedz prosto na proste pytanie.
- Zadaj je. Bez pokrętnej elokwencji.
- Regis to wampir. Nie jest tajemnicą, czym żywią się wampiry. Co będzie, gdy on porządnie zgłodnieje? Tak, tak, widzieliśmy, jadł rybną polewkę, od tamtej pory jada i pija z nami, zupełnie normalnie, jak każde z nas. Ale czy... czy będzie w stanie zapanować nad żądzą... Geralt, czy ja cię muszę ciągnąć za język?
- Zapanował nad żądzą krwi, choć
cię ze stanów lękowych. To paradoksalne, ale wśród nas jedynym znającym się na leczeniu jest właśnie on, Regis.<br>- Powiedziałem, przestań - zdenerwował się trubadur. - Nie rozmawiasz z Yennefer, daruj sobie i nam pokrętną elokwencję. Odpowiedz prosto na proste pytanie.<br>- Zadaj je. Bez pokrętnej elokwencji.<br>- Regis to wampir. Nie jest tajemnicą, czym żywią się wampiry. Co będzie, gdy on porządnie zgłodnieje? Tak, tak, widzieliśmy, jadł rybną polewkę, od tamtej pory jada i pija z nami, zupełnie normalnie, jak każde z nas. Ale czy... czy będzie w stanie zapanować nad żądzą... Geralt, czy ja cię muszę ciągnąć za język? <br>- Zapanował nad żądzą krwi, choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego