groty, a obu synów stojących nie opodal jadeitowego głazu.<br>Nie patrząc na nich, zasiadł na swoim siedzisku.<br>- Bądź pozdrowiony, ojczulku - powiedział młodszy, wdzięcznie się kłaniając.<br>- Niestety znów smutnej wieści jestem zwiastunem.<br>Musisz jednak wiedzieć, że tej nocy dziki zwierz porwał jedno jagnię tylko ślady sczerniałej krwi po nim zostały: Można żywić obawę, że krwawy rabuś, zasmakowawszy w łatwej zdobyczy i tej nocy wróci.<br>Co zatem każesz, ojczulku, uczynić: podwyższ yć mamy ogrodzenie, co wcale nie jest łatwe i dużo nam czasu zabierze, czy też dla bezpieczeństwa zapędzić rozkażesz trzodę na noc do jaskini? Uczynimy jak zadecydujesz.<br>Milczał Adam, siedział nieruchomy, z