Piąte koło u wozu
Czyli: ktoś czy coś, co zawadza, bo jest niepotrzebny (niepotrzebne). Wóz ma cztery koła, piąte
nawet nie wiadomo gdzie miałoby się kręcić. Takie piąte koło jest zbyteczne – a tak mówimy nie tyle wtedy, gdy myślimy tylko o braku zastosowania, lecz raczej w poczuciu przeszkody. Piąte koło komplikuje sytuację, sprawia, że działamy mniej sprawnie. Taka kula u nogi. A skądinąd dziś wiemy, jak konieczne jest piąte, zapasowe koło. Lub choćby jego część.
Jerzy Bralczyk