Zew krwi
Czyli: instynkt, głównie stadny. Instynkt nie musi się tłumaczyć, jest naturalny, prosty i podstawowy.
Choć wiąże nas ze zwierzętami, a może dlatego właśnie, jest naturalnie słuszny i niepodważalny. To jemu w jego konflikcie z racjami rozumowymi rację przyznajemy. Krew jest czymś najbardziej wewnętrznie naszym, gdy ona wzywa, wahać się nie sposób. Jej głos, a tym bardziej zew, nie musi być racjonalizowany. Idziemy za nim.
Jerzy Bralczyk