jakże to
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... Ona zaś tam stoi.
A ja tu jestem... (Dr 221) Jakże to więc w końcu jest? Henryk, owszem, śni, ale zarazem umieszcza... - ... Podwiozę cię kawałek, bo ja, widzisz, na Pragę!
- Kiedy niby... jakże to - mamrotał Wawrzon w zakłopotaniu. - Nie uchodzi...
- No, no! Nie marudź... - ... powstanie styczniowe. Jego literackiej legendzie jest przeciwstawiana bardzo krytyczna ocena. Jakże to "więc szanować#szaleństwo? Więc czcić#głupotę? Więc kochać#zbrodnię?" (historia...
- ... czy nie grzech? Zasępił się Mrowiec w sumiennej rozterce. Bo jakże to uważać i wyrozumieć: grzech czy nie grzech?...
Któż ta rozsądzi...
- ... znaki.
Jeszcze inni specjaliści uważają, że malaria jest ceną postępu. Jakże to jest możliwe? Ano - powiadają uczeni - odbiera się dżungli szmat ziemi... - ... siwym koniu, w srebrzystej zbroi, w której przeglądało się słońce.
- Jakże to? - pyta. - Wąwozu onego dla dunaju nie zdołaliście przebić?
Pokłonili się... - ... Dwóch eskortantów stuknęło obcasami. Gestem głowy rozkazał im wyjść. - No, jakże to miało być z tym zamachem na radzieckiego oficera sztabowego, mówcie...
- ... Istne samobójstwo.
Towarzysz Lecoq ze zdziwienia omal nie zgubił binokli.
- Jakże to, towarzyszu? Przecież taka była uchwała Rady Delegatów. Mówiliście już o... - ... smaczniejsze, niż można było przypuszczać.
Parująca mrozem żytnia płynie wartko.
Jakże to wszystko smakuje: pierś i udko, c hlebek i masło, pomidorek... - ... powiedziała przez zaciśnięte zęby Milva. - Bo ja konia nie dam.
- Jakże to, nie dasz? Nie baczyłaś, co mówilim, dziewko? Nam mus!
- Wam... - ... i on pan... to pewnie też z panami trzyma?
- Niby, jakże to? - rozdziawił gębę Partyka.
- Ano, mówicie przecież: Pan Jezus, a nie... - ... z nią o przedstawienie do tronu w Warszawie uprosić...
- A jakże to mamy dać ci oną moc, Kaźmirku? spytał Matus.
- Zeznać by... - ... i tych w wyszywanych sukniach, a ich właśnie obalić zapomniano. Jakże to się mogło stać?
Tego P'an nie rozumiał i zrozumieć nie... - ... pokłonił się Dobek. - Ano, dunaj pola nam zabiera, ziemię zalewa.
- Jakże to - powiada król - kiedy ciasno między górami dunajowi, to mu drogę... - ... powrotem spodeńki i włosy w grzywkę sczesać. Ej, kolego! A jakże to było, gdy kobieta Suzanne wymuszała z ciebie mężczyznę o silnym...
- ... nakazał rozebrać się do naga.
Co niektórzy poczerwienieli ze wstydu. Jakże to? Mieli stanąć przed dwoma kobietami cali goli tak jak ich... - ... chuda, niedawno przyjęta.
- Ale, co ty nie mówisz! Więc ona... Jakże to było?
- A przyszła tu raz i stanęła w progu. Ja... - ... Niestety, zdani jesteśmy na metodę prób, na samotne, zwodnicze przeżycie. Jakże to niepełna, jakże fałszywa miara rzeczy!
Drzwi od pokoiku z patefonem... - ... jej nigdy nie miał. Może Vilbert jest dzieckiem z ochronki? Jakże to tam z tą jego matką? Miał czy nie miał? Będę...
- ... no, daje, ale przecież sam muszę z czegoś żyć.
- Hm, jakże to było, powiedz, niech wiem.
- Dawna historia. Półtora roku temu mieszkałem...