gra, teraz czasami bywa naprawdę ciężko. Znam teorię głoszącą, że powinno się zostawiać problemy poza łóżkiem, bo ono jest świętym ołtarzem miłości. Tylko trudno mi jakoś przytulać się do Arka, kiedy piętnaście minut wcześniej wrzeszczeliśmy na siebie aż szyby drżały, bo któreś po raz kolejny zapomniało zapłacić za telefon.<br>Drobne świństewka, jakie robi codzienność: kłótnie o kolejność sprzątania, przedłużające się permanentne zmęczenie któregoś z partnerów spowodowane np. trudną sytuacją w pracy, jego włosy na jej szczotce, jej pragnienie oglądania telewizji, kiedy on ma ochotę pójść na spacer. Te wszystkie drobiazgi, spowodowane faktem, że od pewnego czasu przebywacie ze sobą 24 godziny