Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
łubinów. Mieszkańcy obozu, w większości przymusowi "turyści" wojenni, w nowych warunkach i nowym otoczeniu wracają do starych nawyków, przekazując je dalszym generacjom. Jeśli obecnie wśród młodzieży aż po czterdziestolatków emigracyjnych nie brak zrozumienia sensu tradycji polskich, jest to zasługą atmosfery takich jak crowleyski obozów. Przytoczę przykład, który najbardziej mnie zastanowił. Babka Gąsowska, spod Łańcuta, uwiozła ze sobą do Sowietów i dowiozła do Walii strój ludowy, w którym chciała być pochowana. Raz jeden włożyła go na siebie z okazji uroczystości koronacyjnych królowej Elżbiety II w roku 1952. Godnie wkroczyła na miejsce zarezerwowane dla notablów Longfordu, "ma swój honor gospodarski i nic jej
łubinów. Mieszkańcy obozu, w większości przymusowi "turyści" wojenni, w nowych warunkach i nowym otoczeniu wracają do starych nawyków, przekazując je dalszym generacjom. Jeśli obecnie wśród młodzieży aż po czterdziestolatków emigracyjnych nie brak zrozumienia sensu tradycji polskich, jest to zasługą atmosfery takich jak crowleyski obozów. Przytoczę przykład, który najbardziej mnie zastanowił. Babka Gąsowska, spod Łańcuta, uwiozła ze sobą do Sowietów i dowiozła do Walii strój ludowy, w którym chciała być pochowana. Raz jeden włożyła go na siebie z okazji uroczystości koronacyjnych królowej Elżbiety II w roku 1952. Godnie wkroczyła na miejsce zarezerwowane dla notablów Longfordu, "ma swój honor gospodarski i nic jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego