Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
codzienność?
N.K.: Żyję jak cyganka. Pozbyłam się dosłownie wszystkiego, co mogłoby mnie wiązać z przeszłością, poczynając od domu. Nie mam już żadnych korzeni, które by mnie łączyły z jakimś miastem albo miejscem. Jedynymi korzeniami są dla mnie moje dzieci.



Książka miesiąca: "Ludzie szukają szczęścia i umierają ze śmiechu"

Sibylle Berg, pisarka niemiecka, którą krytycy nazywają literacką wersją Tarantino. Jej bohaterowie szukają sensu w konsumpcyjnym świecie. Bez rezultatu.
"Tom i Nora zakochują się i takie tam bzdury. Tom i Nora nie dotarli jeszcze do Wenecji. Są już blisko, oddaleni o jakieś trzy godziny drogi, siedzą sobie nad kanałkiem, na trawie. Prawie
codzienność?&lt;/&gt; <br>&lt;who6&gt;&lt;transl&gt;N.K.: Żyję jak cyganka. Pozbyłam się dosłownie wszystkiego, co mogłoby mnie wiązać z przeszłością, poczynając od domu. Nie mam już żadnych korzeni, które by mnie łączyły z jakimś miastem albo miejscem. Jedynymi korzeniami są dla mnie moje dzieci.&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;Książka miesiąca: "Ludzie szukają szczęścia i umierają ze śmiechu"&lt;/&gt; <br><br>Sibylle Berg, pisarka niemiecka, którą krytycy nazywają literacką wersją Tarantino. Jej bohaterowie szukają sensu w konsumpcyjnym świecie. Bez rezultatu. <br>"Tom i Nora zakochują się i takie tam bzdury. Tom i Nora nie dotarli jeszcze do Wenecji. Są już blisko, oddaleni o jakieś trzy godziny drogi, siedzą sobie nad kanałkiem, na trawie. Prawie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego