Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
jednej stronie wytargane były". Świętą Barbarę dodatkowo "nago włóczono po mieście". Wszystkie biczowano, "siekano i drapano prętami i żelazami rozmaitymi". I wszystkie szły na te tortury "jak drugie idą do tańca i rozkosznego obiadu". Cierpienie, zwłaszcza zaś umartwianie ciała, było jedną z racji świętości. Niektóre święte umartwiały się same. Św. Brygida polewała nogi wrzącym woskiem, by pozbyć się chuci ("z czego ból wielki uczuła i chuci złe w ciele swoim ugasiła"). Św. Małgorzata opasywała się "obręczą żelazną, powrozami i włosienicą z grubymi supłami", "gwoździe w trzewikach miała" i bez przerwy się biczowała. Potrzeba biczowania była u św. Małgorzaty tak silna, że
jednej stronie wytargane były". Świętą Barbarę dodatkowo "nago włóczono po mieście". Wszystkie biczowano, "siekano i drapano prętami i żelazami rozmaitymi". I wszystkie szły na te tortury "jak drugie idą do tańca i rozkosznego obiadu". Cierpienie, zwłaszcza zaś umartwianie ciała, było jedną z racji świętości. Niektóre święte umartwiały się same. Św. Brygida polewała nogi wrzącym woskiem, by pozbyć się chuci ("z czego ból wielki uczuła i chuci złe w ciele swoim ugasiła"). Św. Małgorzata opasywała się "obręczą żelazną, powrozami i włosienicą z grubymi supłami", "gwoździe w trzewikach miała" i bez przerwy się biczowała. Potrzeba biczowania była u św. Małgorzaty tak silna, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego