łagodzone przez wzrost popularności Zielonych, że na prawicy sukcesy odnosi NPD, a na lewicy postkomunistyczna PDS, co w 2006 r. znów może sprawić, że oba obozy mogą się ze sobą zrównać i Schröder wcale nie będzie przegrany.<br>Zresztą w ostatnich miesiącach kanclerz ma wyraźnie dobrą prasę. Podczas gdy w elektoracie CDU ujawniają się równie głębokie pęknięcia jak wśród wyborców SPD. Paul Nolte, autor pesymistycznej książki "Generacja reform", zwraca uwagę, że w CDU narasta przepaść między mieszczańskim, liberalnie nastawionym kierownictwem partii a elektoratem, który z lęku przed reformami Schrödera coraz bardziej się proletaryzuje. Przy czym proletariat dziś to nie robotnicy Daimlera, obawiający