Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
pić po tym, jak go nie przyjęli. Nikt go nie chciał przyjąć na żadne stanowisko, bo nie był swój, nie chcieli mieć między sobą człowieka, który walczył w Wehrmachcie, choć doskonale wiedzieli, że do Wehrmachtu został wcielony siłą i z Wehrmachtu uciekł do Andersa, a potem bił się pod Monte Cassino. Dla nich najważniejsze było, że walczył w niemieckim Wehrmachcie, w ogóle nie rozpatrywali tak złożonego problemu jak kwestia woli, w innym razie musieliby przyjąć do wiadomości, że jedynym wyborem, jaki wtedy podjął, była ucieczka do armii Andersa, walka z tym samym Wehrmachtem pod Monte Cassino i pobyt w Londynie. Tak
pić po tym, jak go nie przyjęli. Nikt go nie chciał przyjąć na żadne stanowisko, bo nie był swój, nie chcieli mieć między sobą człowieka, który walczył w Wehrmachcie, choć doskonale wiedzieli, że do Wehrmachtu został wcielony siłą i z Wehrmachtu uciekł do Andersa, a potem bił się pod Monte Cassino. Dla nich najważniejsze było, że walczył w niemieckim Wehrmachcie, w ogóle nie rozpatrywali tak złożonego problemu jak kwestia woli, w innym razie musieliby przyjąć do wiadomości, że jedynym wyborem, jaki wtedy podjął, była ucieczka do armii Andersa, walka z tym samym Wehrmachtem pod Monte Cassino i pobyt w Londynie. Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego