Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ekspress Wieczorny
Nr: 70
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
rocznie.
Już tylko ten argument w sposób przekonywający przemawiałby za rozwojem własnego rybołówstwa i jego zaplecza - fabryk lodu, zamrażalni, chłodni, specjalistycznego transportu.
ANDRZEJ KISZKIS

POWRÓT DO TRADYCJI

Malarz ręczny Jerzy Bukała jest jednym z trzech pracowników najdłużej zatrudnionych w "Ćmielowie".
Jedną z najstarszych fabryk wytwarzających porcelanę stołową są zakłady w Ćmielowie (woj, tarnowskie) szczycące się ponad 190-letnią tradycją. Już w ubiegłym stuleciu ćmielowska porcelana była znana i ceniona w całym kraju. I dziś jest poszukiwana zarówno jako artykuł użytkowy, jak i ozdoba ceniona przez koneserów.
Ćmielowski zakład wraca do swoich dawnych najlepszych tradycji wzorniczych. Szał prostoty, oszczędności plastycznych form wydaje
rocznie. <br>&lt;hi rend="bold"&gt;Już tylko ten argument w sposób przekonywający przemawiałby za rozwojem własnego rybołówstwa i jego zaplecza - fabryk lodu, zamrażalni, chłodni, specjalistycznego transportu.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;ANDRZEJ KISZKIS&lt;/&gt; &lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;POWRÓT DO TRADYCJI&lt;/&gt; <br>&lt;gap&gt;<br>&lt;intro&gt;Malarz ręczny Jerzy Bukała jest jednym z trzech pracowników najdłużej zatrudnionych w "Ćmielowie".&lt;/&gt; <br>Jedną z najstarszych fabryk wytwarzających porcelanę stołową są zakłady w Ćmielowie (woj, tarnowskie) szczycące się ponad 190-letnią tradycją. Już w ubiegłym stuleciu ćmielowska porcelana była znana i ceniona w całym kraju. I dziś jest poszukiwana zarówno jako artykuł użytkowy, jak i ozdoba ceniona przez koneserów. <br>Ćmielowski zakład wraca do swoich dawnych najlepszych tradycji wzorniczych. Szał prostoty, oszczędności plastycznych form wydaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego