Typ tekstu: Książka
Autor: Eichelberger Wojciech
Tytuł: O co pytają dzieci
Rok: 1999
potrzeby bycia upragnionym, wyczekanym, kimś wezwanym na ten świat z woli rodziców. Z odpowiedzi tych wynika, że o pojawieniu się dziecka zdecydował przypadek. Najczęściej udzielamy takich odpowiedzi, bo chcemy pozbyć się problemu. Dziecko odbiera je wtedy jako komunikat: nie zawracaj głowy, to głupie pytanie, albo - wiem, ale ci nie powiem.
Cóż więc powiedzieć?
Można rozmawiać z dzieckiem, wyjaśniając sprawę na poziomach: technicznym, biologiczno-fizjologicznym, religijno-duchowym lub uczuciowym.
Przyjmując techniczny punkt widzenia, odsyłamy dziecko do zjawisk przyrody. Mówimy: "Popatrz, jak ťToŤ robią ptaszki albo pieski - mama z tatą robią to tak samo". Jest to odpowiedź niedobra, przede wszystkim dlatego, że nie
potrzeby bycia upragnionym, wyczekanym, kimś wezwanym na ten świat z woli rodziców. Z odpowiedzi tych wynika, że o pojawieniu się dziecka zdecydował przypadek. Najczęściej udzielamy takich odpowiedzi, bo chcemy pozbyć się problemu. Dziecko odbiera je wtedy jako komunikat: nie zawracaj głowy, to głupie pytanie, albo - wiem, ale ci nie powiem.<br>Cóż więc powiedzieć?<br>Można rozmawiać z dzieckiem, wyjaśniając sprawę na poziomach: technicznym, biologiczno-fizjologicznym, religijno-duchowym lub uczuciowym.<br>Przyjmując techniczny punkt widzenia, odsyłamy dziecko do zjawisk przyrody. Mówimy: "Popatrz, jak ťToŤ robią ptaszki albo pieski - mama z tatą robią to tak samo". Jest to odpowiedź niedobra, przede wszystkim dlatego, że nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego