i kiedy ów rytm stał się konstytutywną cechą komedii slapstickowych. Skłonność do zawrotnego tempa nieraz pojawiała się w historii kina i dotąd jest w nim żywa. Ja jednak chciałabym mówić o tym, co w filmie dzieje się wolno, wolniej...<br>Oczekiwanie zawsze się dłuży, zarówno w życiu, jak i w kinie. Czekanie na to, co będzie dalej - mniej inspirujące - oraz czekanie na to, o czym wiemy, iż zdarzyć się musi. Pierwsze jest domeną kina akcji, czyli "szybkiego" kina; drugie - kina "wolnego". Szybkie tempo w pewnym sensie zniewala widza, ponieważ całkowicie angażuje uwagę, przede wszystkim na poziomie zmysłów, ściśle kierując jego percepcją. Nieustające