Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
plemionami wiele traktatów pokojowych, wytyczając linię demarkacyjną między posiadłościami kolonistów a terytorium Indian na ogromnej przestrzeni - od jeziora Ontario po Florydę. Ale żadna proklamacja ani żaden układ nie były w stanie zahamować naporu białych. Już we wczesnych latach siedemdziesiątych XVIII wieku żądni ziemi, odważni i przedsiębiorczy ludzie, jak na przykład Daniel Boone, przeszli Appalachy, by zakładać swoje osady na ziemiach Kentucky.
We współczesnej Ameryce po słynnym wodzu Indian Pontiacu przetrwało kilka nazw geograficznych, bezbrzeżna cześć dla jego imienia wśród rozproszonych i nielicznych już przedstawicieli plemienia Ottawów, no i marka widniejąca na maskach milionów samochodów przemierzających znakomite drogi tego kontynentu.

Rozdział VII
plemionami wiele traktatów pokojowych, wytyczając linię demarkacyjną między posiadłościami kolonistów a terytorium Indian na ogromnej przestrzeni - od jeziora Ontario po Florydę. Ale żadna proklamacja ani żaden układ nie były w stanie zahamować naporu białych. Już we wczesnych latach siedemdziesiątych XVIII wieku żądni ziemi, odważni i przedsiębiorczy ludzie, jak na przykład Daniel Boone, przeszli Appalachy, by zakładać swoje osady na ziemiach Kentucky.<br>We współczesnej Ameryce po słynnym wodzu Indian Pontiacu przetrwało kilka nazw geograficznych, bezbrzeżna cześć dla jego imienia wśród rozproszonych i nielicznych już przedstawicieli plemienia Ottawów, no i marka widniejąca na maskach milionów samochodów przemierzających znakomite drogi tego kontynentu.<br><br>Rozdział VII
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego