Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jest to priorytet - podkreśla Powell.
Europejczycy pomogą
Ponieważ Waszyngton już dawno pożegnał się z planami pozyskania dodatkowych żołnierzy od europejskich sojuszników oraz przejęcia przez NATO dowodzenia w naszej strefie, jego największe nadzieje wiążą się teraz właśnie z aktywnym udziałem europejskich członków sojuszu w szkoleniu irackich żołnierzy i policjantów. Osiągnięcie z Europejczykami, w tym Niemcami i Francją, porozumienia w tej dziedzinie uznaje się w Stanach Zjednoczonych za znaczący sukces dyplomatyczny prezydenta George'a W. Busha. Tym bardziej, że pozbawia on ważkiego argumentu jego rywala w prezydenckiej kampanii wyborczej, senatora Johna Kerry'ego, który zarzucał dotąd Bushowi brak umiejętności przekonania Europejczyków do większego zaangażowania w
Europejczycy pomogą
Ponieważ Waszyngton już dawno pożegnał się z planami pozyskania dodatkowych żołnierzy od europejskich sojuszników oraz przejęcia przez NATO dowodzenia w naszej strefie, jego największe nadzieje wiążą się teraz właśnie z aktywnym udziałem europejskich członków sojuszu w szkoleniu irackich żołnierzy i policjantów. Osiągnięcie z Europejczykami, w tym Niemcami i Francją, porozumienia w tej dziedzinie uznaje się w Stanach Zjednoczonych za znaczący sukces dyplomatyczny prezydenta George'a W. Busha. Tym bardziej, że pozbawia on ważkiego argumentu jego rywala w prezydenckiej kampanii wyborczej, senatora Johna Kerry'ego, który zarzucał dotąd Bushowi brak umiejętności przekonania Europejczyków do większego zaangażowania w
jest to priorytet</></> - podkreśla <name type="person">Powell</>.<br><br><tit>Europejczycy pomogą</><br><br>Ponieważ <name type="place">Waszyngton</> już dawno pożegnał się z planami pozyskania dodatkowych żołnierzy od europejskich sojuszników oraz przejęcia przez <name type="org">NATO</> dowodzenia w naszej strefie, jego największe nadzieje wiążą się teraz właśnie z aktywnym udziałem europejskich członków sojuszu w szkoleniu irackich żołnierzy i policjantów. Osiągnięcie z Europejczykami, w tym <name type="place">Niemcami</> i <name type="place">Francją</>, porozumienia w tej dziedzinie uznaje się w <name type="place">Stanach Zjednoczonych</> za znaczący sukces dyplomatyczny prezydenta <name type="person">George'a W. Busha</>. Tym bardziej, że pozbawia on ważkiego argumentu jego rywala w prezydenckiej kampanii wyborczej, senatora <name type="person">Johna Kerry'ego</>, który zarzucał dotąd <name type="person">Bushowi</> brak umiejętności przekonania Europejczyków do większego zaangażowania w
