Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
szlafroku, miała zapuchniętą twarz, ale wyglądała na trzeźwą. Kiedy wszedł do jej pokoju, leżała na łóżku i czytała kryminał Agaty Christie.
- To jest świat, w którym odpoczywam - rzekła wskazując na okładkę.
- Świat zbrodni - uśmiechnął się.
- Ale zbrodni luksusowej. Jak to się ma do zdychania w gównie?
Patrzył na nią pytająco.
- Ewelina nie powiedziała panu, że byłam przewodniczką po kanałach? - spytała z ironicznym uśmiechem. - Znałam je jak własną kieszeń... I to jest najważniejszy szczegół mojej biografii.
- Nie - odrzekł poważnie. - Najważniejszy w pani biografii jest pani głos.
- Ach, dajmy spokój - wykrzywiła usta. - Orkiestra na "Titanicu" też grała do końca. Ja jestem tym "Titanikiem
szlafroku, miała zapuchniętą twarz, ale wyglądała na trzeźwą. Kiedy wszedł do jej pokoju, leżała na łóżku i czytała kryminał Agaty Christie.<br>- To jest świat, w którym odpoczywam - rzekła wskazując na okładkę. <br>- Świat zbrodni - uśmiechnął się. <br>- Ale zbrodni luksusowej. Jak to się ma do zdychania w gównie?<br>Patrzył na nią pytająco. <br>- Ewelina nie powiedziała panu, że byłam przewodniczką po kanałach? - spytała z ironicznym uśmiechem. - Znałam je jak własną kieszeń... I to jest najważniejszy szczegół mojej biografii. <br>- Nie - odrzekł poważnie. - Najważniejszy w pani biografii jest pani głos. <br>- Ach, dajmy spokój - wykrzywiła usta. - Orkiestra na "Titanicu" też grała do końca. Ja jestem tym "Titanikiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego