Olo kpiąco śledził znad poduszki, jak Jerzy szykuje się do pisania.<br>- Nawrócenie do pozytywnego "Głosu Pokolenia"? - zapytał z pasją, gdy zaczęło skrzypieć pióro Jerzego.<br>- Nie - odparł tamten poważnie. - Trzeba szukać innych form, ale dla tego samego działania.<br>Do czwartej nad ranem rodził się artykuł, który rozpoczął stały cykl audycji radiowych Fala Pokolenia.<br>Po tragicznych perypetiach więdnącego już "Głosu Pokolenia" nową radiową redakcję ,;ustawiono" już właściwie. Współredaktorem Fali został obok Jerzego - Żaboklicki. .<br>I znowu listy, listy. Straszna, nie do przekazania - radość z pierwszego anonimowego "wyroku" przysłanego przez jakiś Ruch Niepodległego Narodu.<br>"A więc moje argumenty stają się groźne" - cieszy się Jerzy.<br>Wreszcie