Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
się też o kierowanie niektórymi partiami w parlamencie, a wręcz o ich zakładanie, na przykład Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinowskiego. Ze służb specjalnych wywodzą się trzej ostatni premierzy Rosji. Jewgienij Primakow przez wiele lat kierował radziecką Służbą Wywiadu Zagranicznego, Siergiej Stiepaszyn był ministrem spraw wewnętrznych, a Władimir Putin - dyrektorem Federalnej Służby Bezpieczeństwa i sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Delikatnym i skomplikowanym problemem jest wpływ niemieckich służb specjalnych na polityczne życie wschodnich Niemiec. BND - niemiecki wywiad - przejął teczki najcenniejszej agentury Stasi i część tej agentury wykorzystuje. Problemy powstają wtedy, gdy osoby podejrzane o współpracę ze Stasi piastują stanowiska we władzach wschodnich
się też o kierowanie niektórymi partiami w parlamencie, a wręcz o ich zakładanie, na przykład Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinowskiego. Ze służb specjalnych wywodzą się trzej ostatni premierzy Rosji. Jewgienij Primakow przez wiele lat kierował radziecką Służbą Wywiadu Zagranicznego, Siergiej Stiepaszyn był ministrem spraw wewnętrznych, a Władimir Putin - dyrektorem Federalnej Służby Bezpieczeństwa i sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Delikatnym i skomplikowanym problemem jest wpływ niemieckich służb specjalnych na polityczne życie wschodnich Niemiec. BND - niemiecki wywiad - przejął teczki najcenniejszej agentury Stasi i część tej agentury wykorzystuje. Problemy powstają wtedy, gdy osoby podejrzane o współpracę ze Stasi piastują stanowiska we władzach wschodnich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego