Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
głowę łokciami, kelner zaczął pracować nogami. Podczas tej egzekucji reszta kelnerów zachowywała się spokojnie. Dopiero gdy Adaś, ugodzony butem w głowę, skulił się jak ślimak, dołeczki na policzkach Synaja znikły., Palmiak odrzucił papierosa, a Teodor zerwał się z krzesła.
- Ludwik! Daj mu już spokój, zostaw, ma dość - wcisnął się między Fornalskiego i Adasia - zostaw, on już będzie pamiętał, mógłbyś mu co zrobić.
Franek i Henek również pośpieszyli do Adasia. Dźwignęli go z podłogi, Julek wyciągnął chusteczkę i przyłożył mu ją do zakrwawionego nosa. Cała ta grupka, ze skulonym Adasiem w środku, powoli oddaliła się do garderoby, a stamtąd schodami do mieszkania
głowę łokciami, kelner zaczął pracować nogami. Podczas tej egzekucji reszta kelnerów zachowywała się spokojnie. Dopiero gdy Adaś, ugodzony butem w głowę, skulił się jak ślimak, dołeczki na policzkach Synaja znikły., Palmiak odrzucił papierosa, a Teodor zerwał się z krzesła.<br>- Ludwik! Daj mu już spokój, zostaw, ma dość - wcisnął się między Fornalskiego i Adasia - zostaw, on już będzie pamiętał, mógłbyś mu co zrobić.<br>Franek i Henek również pośpieszyli do Adasia. Dźwignęli go z podłogi, Julek wyciągnął chusteczkę i przyłożył mu ją do zakrwawionego nosa. Cała ta grupka, ze skulonym Adasiem w środku, powoli oddaliła się do garderoby, a stamtąd schodami do mieszkania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego