upodobała sobie Internet jako narzędzie misyjne, ale to świadczy tylko i wyłącznie o skuteczności funkcjonowania sieci.<br><br>Kolejny zarzut (już nie tylko M. Oramusa, ale środowisk naukowych!) polega na tym, że Internet zawłaszczyło pospólstwo, przez co sieć aż dusi się od "informacyjnego smogu". Cytowany przez autora prof. Ryszard Tadeusiak, rektor Akademii Górniczo-Hutniczej, ubolewa, iż internetowa mgła informacyjna "oślepia, dusi, utrudnia orientację, pozbawia szans dotarcia bezpiecznie do spokojnego portu rzetelnej wiedzy".<br><br>Pomińmy zarzut, iż Internet został zawłaszczony przez pospólstwo. Niech bronią się przed nim tysiące uniwersytetów, akademii, instytutów naukowych, redakcji, wydawnictw - bo to one w znacznej mierze zawłaszczyły Internet. Jak tu jednak