Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Skubi
Rok powstania: 2004
Tytuł: Skubi
Rok powstania: 2004
mam doświadczenia, nie? No tak, no fajnie, no dobra, a gdzie pan będzie mieszkał?
, kurwa, ten naród.
To było, kurwa największe zmartwienie. No wiesz, no powiedziałem, kurde, wiesz, że będę miał gdzie mieszkać. Nie, ale no dobrze... ... z tym wiesz, z tym moim podaniem.
Kuba, słodzisz?
Nie. Dzięki. Nie słodzę.
Gadają, gadają, gadają...no w końcu ja mówię tak, no na chwilę zapadło, kurde, milczenie, ja mówię Przepraszam, a mógłbym, kurde, może nie powinienem tak przysłuchiwać się tak, kurczę... ... Na co komendant, to znaczy wicekomendant mówi. No tak, tak, dobra, dobra. Niech pan idzie tam gdzieś pan zaczeka, a no i
, kurwa, ten naród.
To było, kurwa największe zmartwienie. No wiesz, no powiedziałem, kurde, wiesz, że będę miał gdzie mieszkać. Nie, ale no dobrze... ... z tym wiesz, z tym moim podaniem.
Kuba, słodzisz?
Nie. Dzięki. Nie słodzę.
Gadają, gadają, gadają...no w końcu ja mówię tak, no na chwilę zapadło, kurde, milczenie, ja mówię Przepraszam, a mógłbym, kurde, może nie powinienem tak przysłuchiwać się tak, kurczę... ... Na co komendant, to znaczy wicekomendant mówi. No tak, tak, dobra, dobra. Niech pan idzie tam gdzieś pan zaczeka, a no i
mam doświadczenia, nie? </q> <q> No tak, no fajnie, no dobra, a gdzie pan będzie mieszkał? </q> </><br><who2> <vocal desc="Hm">, kurwa, ten naród. </><br><who1> To było, kurwa największe zmartwienie. No wiesz, no powiedziałem, kurde, wiesz, że będę miał gdzie mieszkać. Nie, ale <q> no dobrze... <gap> </q> <gap> ... z tym wiesz, z tym moim podaniem.</><br><who3> Kuba, słodzisz? </><br><who2> Nie. Dzięki. Nie słodzę. </><br><who1> Gadają, gadają, gadają...no w końcu ja mówię tak, no na chwilę zapadło, kurde, milczenie, ja mówię <q> Przepraszam, a mógłbym, kurde, może nie powinienem tak przysłuchiwać się tak, kurczę... <gap> </q> ... Na co komendant, to znaczy wicekomendant mówi. <q> No tak, tak, dobra, dobra. Niech pan idzie tam gdzieś pan zaczeka, a no i
