zarzuty się nie potwierdziły. - Nie mam żadnej wiedzy na ten temat - stwierdziła dyrektor Mąkosa. - Takich spraw w prokuraturach to ja mam setki. Gdybym chciał o nich opowiadać, trwałoby to godzinami - mówił tymczasem kilka dni temu w wywiadzie prasowym sam zainteresowany. - Nie znam takich wypowiedzi pana Śniegockiego - stwierdził poseł PSL Józef Gruszka, poproszony przez nas o komentarz. - Wiem, że zarzuty mediów były wyssane z palca. Brakuje podstaw prawnych, by zarzucać mu korupcyjne związki. Pani minister Barbara Piwnik swym autorytetem potwierdziła właściwość naszego wyboru. - Postępowanie prokuratorskie toczyło się w sprawie, a nie przeciwko panu Krzysztofowi Śniegockiemu - wyjaśniła nam Małgorzata Dukiewicz z warszawskiej prokuratury