Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego&lt;/&gt; oskarżona w procesie &lt;name type="person"&gt;Jamrożego&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Prezes niczego nie ukrywa&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Minister finansów dziwi się, że &lt;name type="person"&gt;Elżbieta Turkowska-Tyrluk&lt;/&gt; urzęduje jako szefowa &lt;name type="org"&gt;Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego&lt;/&gt; i jednocześnie zasiada na ławie oskarżonych w procesie byłego kierownictwa &lt;name type="org"&gt;PZU SA&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Nigdy nie ukrywałam, że postawiono mi zarzuty&lt;/&gt; - wyjaśnia &lt;name type="person"&gt;Turkowska-Tyrluk&lt;/&gt;.<br>Szefowa &lt;name type="org"&gt;Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego&lt;/&gt; była kiedyś wiceprezesem &lt;name type="org"&gt;PZU SA&lt;/&gt;. Teraz siedzi na ławie oskarżonych razem z byłym prezesem &lt;name type="org"&gt;PZU&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Władysławem Jamrożym&lt;/&gt;. Współodpowiada za spowodowanie w firmie strat wysokości prawie 11 milionów złotych. &lt;q&gt;- Informowałam radę funduszu, że prokuratura objęła mnie aktem oskarżenia&lt;/&gt; - mówi. &lt;q&gt;- Przepracowałam w &lt;name type="org"&gt;PZU&lt;/&gt; ponad 30 lat, awansując do stanowiska wiceprezesa. Traktowałam tę