Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
na pewno, do jakiego stopnia są rzeczywiście niebezpieczni. Może dlatego, że rzadko kiedy pozwala im się dokończyć robotę. Jak dotąd przynajmniej.


Jagienka Wilczak

Oskubator

Karierę zrobił w oszałamiającym tempie. 24-letni murarz z małego miasteczka, z wykształceniem podstawowym, dorabiający jako listonosz, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i robić biznes. Handlował, pośredniczył i importował. Wkrótce stał się właścicielem pięciu firm i spółek, składu celnego, sieci sklepów i hurtowni w wielu miastach, wojewódzkiego tygodnika w Tarnowie, agencji ochroniarskiej i ulubieńcem dyrektorów banków. Podziwianym miliarderem. Człowiekiem z towarzystwa. Jeździł zagranicznymi samochodami z uzbrojoną obstawą, jego żonę wybrano Królową Balu Prasy. Sprawę Witolda Migonia
na pewno, do jakiego stopnia są rzeczywiście niebezpieczni. Może dlatego, że rzadko kiedy pozwala im się dokończyć robotę. Jak dotąd przynajmniej.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Jagienka Wilczak&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;orig&gt; Oskubator &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Karierę zrobił w oszałamiającym tempie. 24-letni murarz z małego miasteczka, z wykształceniem podstawowym, dorabiający jako listonosz, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i robić biznes. Handlował, pośredniczył i importował. Wkrótce stał się właścicielem pięciu firm i spółek, składu celnego, sieci sklepów i hurtowni w wielu miastach, wojewódzkiego tygodnika w Tarnowie, agencji ochroniarskiej i ulubieńcem dyrektorów banków. Podziwianym miliarderem. Człowiekiem z towarzystwa. Jeździł zagranicznymi samochodami z uzbrojoną obstawą, jego żonę wybrano Królową Balu Prasy. Sprawę Witolda Migonia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego